sobota, 8 czerwca 2013

Lato, lato, co Ty na to?

Hej.
Czas odkurzyć trochę bloga i przekazać nieco pozytywnych wieści :] Jak widać po prawej motocykl został spłacony! Cel osiągnięty po 8 miesiącach, czyli mega szybko. Zwłaszcza,  że zakładałem iż zbieranie potrwa ponad 2 lata. Fakt, że potem nieco sobie odpuściłem odkładanie kasy, a więcej po prostu oszczędzałem z pensji, aczkolwiek mimo wszystko cieszę się, że udało mi się zrealizować swoje marzenie. To dowód na to, że jeśli się bardzo czegoś chce, to nie można się poddawać. Efekty przyjdą same, wystarczy trwać w postanowieniu i starać się być konsekwentnym. Teraz słówko na temat bloga - nie wiem czy znajdę czas aby go rozwijać, jednakże mam kilka pomysłów i liczę, że nie zostanie porzucony. Zwłaszcza, że z tego co mi wiadomo, zmobilizował on kilka osób do podjęcia podobnych działań, dostałem tu też wiele motywujących komentarzy. Niech będzie on zastrzykiem pozytywnej energii dla innych, który również chcą spełnić swoje marzenia, ale jeszcze nie zdali sobie sprawy z tego, że mimo iż są one odległe, kosztowne, to jednak realne. Nie ma rzeczy niemożliwych - niemożliwość, to plakietka którą sami przydzielamy w swoich głowach. Także z okazji pięknej pogody, do boju! Walczcie o swoje marzenia, bo warto!
Pozdrowienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz