środa, 9 stycznia 2013

Na szlaku zagubionego słoika!

Cześć, niebawem zajadę w rodzinne strony i odzyskam swój słoik :D Trzeba go uzupełnić o brakujące środki, które udało się nazbierać. Jako, że dobiegają mnie pytania, kiedy wreszcie wstawię fotkę efektów moich działań mogę obiecać, że najpóźniej zdjęcie słoika z kasą pojawi się na blogu :D Sam jestem ciekaw jak to wypadnie - aczkolwiek chcę w końcu pochwalić się, że moja zbiórka nie jest wirtualna, ma jak najbardziej namacalne dowody, które bym już zamieścił gdyby nie moje roztargnienie. Co do sprawy motocykla - zarejestrowałem się na jednym z większych for o Hondzie VFR - podpytam tam ludków o trochę interesujących mnie informacji, może doradzą mi na co uważać. Mam też małą iskierkę nadziei, że może moja zbiórka skończy się sukcesem jeszcze w tym roku. Otóż po kupnie samochodu został nam stary poczciwy Golf III. Uzgodniłem z dziewczyną, że po sprzedaży te pieniądze będą naszymi oszczędnościami, które będę mógł pożyczyć w celu kupna VFRki :) zatem jeśli Golfik sprzeda się za 3000-3500zł, to pozostaje mi uzbierać jakieś 4000zł i mogę się przymierzać do poszukiwania oferty jakiejś fajnej maszyny. Mój cel nabiera realnych kształtów i może uda się niebawem rozruszać tę sprawę i bloga jeszcze bardziej!
Dzięki za systematyczne odwiedziny i lekturę - mam nadzieję, że Was nie zanudzam i trzymajcie kciuki!
Do następnego przeczytania! Cześć!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz