czwartek, 6 grudnia 2012

Cześć i czołem. Dziś mija 7 dzień zbierania funduszy na motocykl. 84 złote wrażenia nie robi, ale to mały kroczek w stronę osiągnięcia celu. Na razie nie poruszam nowych możliwości zarabiania, gdyż mam dużo pracy, dlatego ograniczyłem się do oszczędzania i wystawienia kilku drobiazgów na sprzedaż. Pady już dotarły do nowego właściciela, więc niebawem poczta powinna mi przelać za nie pieniądze, wtedy dorzucę kolejne 20zł do mojego słoika :D Mam też kilka pytań o telefon, ale na razie nikt się nie zdecydował na zakup. Zobaczymy jak to będzie. Przed świętami postaram się może przejrzeć jeszcze swoje rzeczy w poszukiwaniu przedmiotów mi zbędnych. Wystawię też wtedy mojego starego romecika na sprzedaż.
Poza tym zbieranie chyba trochę spowolni, z racji wydatków na święta. Co prawda ze swojej pensji nie odkładam ani grosza, gdyż wszystko pochłaniają opłaty za mieszkanie, jedzenie i samochód, jednak powoli cały czas będę się starał motywować do dalszych wysiłków związanych marzeniem posiadania Hondy VFR. W planach jest jeszcze między innymi zbieranie złomu i stworzenie dla znajomego prostej strony internetowej.

Dziś link do bloga poza dwoma forami internetowymi pojawił się na moim profilu Margonem. Pozdrawiam wszystkich, którzy przywędrowali właśnie z tej strony :D Trzymajcie kciuki. Jeśli ktoś z Was przechodził przez to samo co ja, niech wyśle mi zdjęcie swojego motocykla na mail: salemMAŁPAmargonem.pl i opisze swoją historię, a chętnie ją opublikuję :) Niebawem zamieszczę post związany z moim poprzednim motocyklem, gdyż jako że zbieranie funduszy nieco zwalnia, to ja nie mam zamiaru zwalniać tempa prowadzenia bloga, dlatego o świeże posty nie musicie się martwić. Nie wszystkie będę na temat zarabiania, ale postaram się zamieszczać więcej przydatnych porad. Na dziś to wszystko, dziękuję za uwagę i zapraszam ponownie. Pozdrowienia - Tomek.

3 komentarze:

  1. Zorganizuj sobie akcje na indiegogo może akurat, że ktoś Cię wspomoże ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, bardzo ciekawa propozycja. Muszę sprawdzić tę stronę, gdyż nigdy o niej nie słyszałem. Dzięki za radę! Pozdrowienia!

      Usuń
  2. - Palisz?
    - Tak.
    - Ile paczek dziennie?
    - Trzy.
    - Ile kosztuje jedna?
    - 12 zł
    - Od dawna palisz?
    - Od 20 lat.
    - Uśredniając wydajesz 36 zł dziennie na papierosy, co daje 13140 zł rocznie. W ciągu ostatnich 20 lat wypaliłeś 262 800 zł. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś papierosy były tańsze, nie uwzględniamy przecież kosztów inflacji, itp. Możemy więc założyć, że to faktycznie przybliżone wyda
    tki?
    - Zgadza się.
    - Czy wiesz, że gdybyś odkładał te pieniądze w banku na oprocentowanym rachunku oszczędnościowym mógłbyś kupić sobie za to nowiutkie Porsche?
    - Palisz?
    - Nie.
    - Gdzie twoje Porsche?

    ~~JoeMonster

    Tak mi się jakoś skojarzyło, jak przeczytałem o rzucaniu palenia ;)

    Zodiac.

    OdpowiedzUsuń