piątek, 30 listopada 2012

Krok numer 1. Oszczędności własne!

Cześć i czołem! Zastanawiając się skąd zdobyć większą ilość pieniędzy, postanowiłem zacząć od najprostszych czynności, czyli rozpoczęcia oszczędzania. Każdy z nas ma jakieś swoje wydatki, które zapewne można trochę ograniczyć. Czy to wydatki na telefon, ciuchy, kino lub... nałogi. Właśnie ten temat postanowiłem zgłębić i najwięcej pieniędzy wydaję na palenie. Paczka papierosow starcza mi na dwa dni. Licząc 30 dni dzielone przez 2 daje to sumę 15. 15 paczek miesięcznie po 10 złotych daje kwotę 150 złotych miesięcznie. Można by z tego urwać trochę tej sumy, dlatego wszem i wobec oznajmiam, że dzielę ilość wypalanych papierosów dziennie na pół! Ciężka sprawa, ale da to oszczędność rzędu 75zł miesięcznie, czyli 2,50 dziennie :D Może nie jest to jakaś mega wielka kwota, ale zacząłem od dziś. Plan zrealizowałem, więc zaliczam te oszczędzone 2,5zł do mojej sumy. Kolejna kwestia, to wydatki na telefon. Ostatnimi czasy płacę nawet 50zł na miesiąc, a że korzystam z telefonu na kartę, spokojnie za te 50zl mogę przetrwać 3 miesiące. Na ten czas będę mieć odblokowane rozmowy przez sieć, więc wielkiej straty nie odnotuję. Zatem na telefonie oszczędzę 100zł w przeciągu 3 miesięcy. Zastanawiałem się jeszcze, z czego mógłbym oberwać jakieś drobne sumki, ale na razie nie znalazłem innych ciekawych pomysłów. Dla jednych mogą to być fast foody, typu hamburgery czy pizza, a dla innych wypady do kina. Może ktoś z was sporo kasy wydaje na alkohol luub imprezy? Pomyślcie, czy nie da się jakoś zredukować tych wydatków. Ja alkohol piję sporadycznie, a na dyskoteki czy do barów nie chodzę, więc w moim przypadku to odpada. Ale podsumowując dzisiejszy dzień:
- każdego dnia oszczędzę 2,5zł na paleniu, mam nadzieję, że uda mi się rzucić i będę mógł wrzucać do skarbonki 5zł dziennie :)
- każdego dnia oszczędzę też  około 1,5zł na telefonie.
Takie oszczędności dadzą mi przypływ kasy rzędu 4złotych dziennie. Nie odmówię sobie dopilnowania wrzucenia takiej kwoty do skarbonki :D Zobaczymy jak to się będzie dalej rozwijać, bo mam w głowie sporo pomysłów, które opiszę w następnych postach.
Do przeczytania!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz